JESIONOWA MISA OD SERCA

 

Czy miska może być romantycznym prezentem? Może, pod warunkiem, że daje ją romantyczny majsterkowicz, prosto od serca :)

 

Z zasady nie lubię Walentynek, ponieważ uważam, że milość należy okazywać i pielęgnować każdego dnia! Miarą Naszych uczuć nie jest plastikowe serduszko kupione w supermarkecie, a prawdziwe gesty okazywane Naszej ukochanej osobie! Niemniej jednak nie ma nic złego w drobnym podarunku w tym dniu, najlepiej wykonanym własnoręcznie. Więc podobnie jak na Mikołajki (zobaczcie tutaj), postanowiłem wystrugać (a raczej wytoczyć:) coś z drewna, bo najlepszy prezent, oczywiście dla mnie, to ten od serca, a nie tylko z motywem serca...

Chciałem podarować Asi coś oryginalnego. Wytoczyłem więc moją pierwszą misę z drewna jesionu, który ma fantastyczny rysunek słojów, który potem podkreśliłem olejem...a Wy jak uważacie, czy taka misa może być romantyczym prezentem? :):):)

 

 

 

 

 

  

 

 

 

 

 

 

Zachęcam Was do obdarowywania Swoich ukochanych osób prezentami wykonanymi własnoręcznie!

 

P.s. Na marginesie dodam, że reakcja Asi była......oczekiwana :):):)

 

 

 

 

 

 

blog comments powered by Disqus