EKO-OGRÓDEK WARZYWNY W SKRZYNKACH

Czy i Wy mieliście piękny, słoneczny weekend? Te cudowne promienie słońca na twarzy, cieplejszy wiatr i wesoły śpiew ptaków. W naszym ogrodzie pojawiły się także kolejne zwiastuny wiosny, spod ziemi zaczęły wychylać swoje główki hiacynty, krokusy i tulipany. Ah, już niedługo w ogrodzie będzie naprawdę pięknie. Ta wiosenna melancholia skłoniła Nas do zielonych wspomnień...

W zeszłym roku po raz pierwszy zdecydowaliśmy się na własny eko-ogródek, a teraz jest właśnie najlepszy moment żeby zaplanować i rozpocząć sianie warzyw i ziół w pojemnikach w domu, które przesadzimy później do ogródka.

Do założenia własnego ogródka warzywnego skłoniło Nas kilka czynników. Po pierwsze chcieliśmy mieć własne warzywa wyhodowane bez sztucznych nawozów. Po drugie chcieliśmy zagospodarować słoneczną część tarasu. Pytacie jak połączyć posiadanie warzywnika z tarasem? Sposób jest bardzo prosty i efektowny.

Wykorzystaliśmy do tego celu stare skrzynki po owocach, które kupiliśmy od okolicznych sadowników po okazyjnej cenie (20 skrzynek za 30 zł). Zawsze staramy się wykorzystywać używane przedmioty do naszych projektów - recykling. Oczyszczone skrzynki pomalowaliśmy z zewnątrz farbą, a wewnątrz wyłożyliśmy grubą folią i wypełniliśmy ziemią. W tym momencie do głowy przyszedł Nam pomysł, a może by zrobić tak, żeby się nie naschylać za bardzo przy późniejszym pielęgnowaniu warzyw:) ? W ten oto spoób zdecydowaliśmy się na podniesienie skrzynek o kilkadziesięc centymetrów, wykorzystując do tego konstrukcję z pustych skrzynek i desek. Po paru miesiącach okazało się, że to był na prawdę dobry pomysł i posiadnie własnego ogróka warzywnego jest bardzo przyjemne i nie musi się kojarzyć z ciągłym plewieniem i nadwyrężaniem kręgosłupa:) Zachęcamy Was zatem do zakaładnia i uprawy własnych eko-ogródków, zarówno w domach jak i na balkonach...

Obiadek naprawdę smakuje wyśmienicie z własnorecznie wyhodowanych i zebranych warzyw i ziół. Prócz walorów smakowych, ogródek dostarcza niesamowitych doznań aromatycznych, kiedy w upalne dni koi nas zapach odświerzającej mięty i melisy. No i nie zapominajmy o urodzie dla oka, ponieważ warzywnik może być naprawdę piękny, szczególnie w lecie, kiedy wspinające się po sznurku ogórki cieszą oko zółciutkimi kwiatami, a krzaczki pomidorków obsypane są białymi płatkami.

Poniżej kilka fotek z wiosennymi i letniemi wspomnieniami z eko-gródka...

Wygospodarowane przez Nas miejsce na Eko-Ogródek, przed jego złożeniem...

 

 ...do uprawy ogórków, użyliśmy drewnianych podpór...

... a oto i Nasz Eko Ogródek w rozkwicie:):):)

 

 

 

 

 ...zbiór fasolki na obiadek z masełkiem i bułką tartą...pycha...

 

 

 

 

 

 ...ogórtasy, z których zroblilismy weki na zimę :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 ...z zebranej marchwi Asia zrobiła przepyszny dżem marchewkowy...o konfiturach napiszemy innym razem...

Mamy nadzieję, że chociaż część z Was zachęcilismy do zakładania własnych Eko-Ogródków.

Życzymy Wam udanej uprawy i obfitych plonów :):):)

 

blog comments powered by Disqus